@I tak zostałam antysemitką.... (14 lutego 2018 20:30)

Ja też jestem esko taka "parciana elita". Nawet nie elita, taki zwyczajny, bez aspiracji. Byś się zastanowiła czasami co piszesz. Dziewczyny potrafią tak boleśnie uderzyć, że aż się zwinę bo boli. Bardzo. A Ty nawet nie wiesz.

	wierzacy-sceptyk
	14 lutego 2018 22:36

@Co Kościół może dać tym, którzy Go nie potrzebują (14 lutego 2018 09:41)

I dlatego rozwodnikom nie należy powierzać żadnej funkcji, czy to publicznej czy żadnej innej. Ileż ja się nasłuchałem że ona była okropna a on chciał sobie od nowa życie ułożyć, że to prywatna sprawa. Może wziąć separację od stołu i łoża, a życie już sobie ułożył. Ze wszystkimi konsekwencjami.

	wierzacy-sceptyk
	14 lutego 2018 16:55

@Co Kościół może dać tym, którzy Go nie potrzebują (14 lutego 2018 09:41)

Oni nie wiedzieli dlaczego, ale wiedzieli że trzeba

Tak to często działa, niby niezrozumiale i dziwnie, ale tak działa

	wierzacy-sceptyk
	14 lutego 2018 16:26

@Co Kościół może dać tym, którzy Go nie potrzebują (14 lutego 2018 09:41)

no ale...

Przecież nie tylko sami bezbożnicy tam pracowali i nie tylko bezbożnicy zmuszeni byli tam przychodzić i załatwiać swoje sprawy. Taka odmowa poświęcenia budynku państwowego oznacza że to państwo należy wyłącznie do szatana, a tak chyba nie jest.

	wierzacy-sceptyk
	14 lutego 2018 15:18

@Nieznośna lekkość bytu (8 lutego 2018 13:34)

A ja jako właściwie jeszcze dziecko czytałem namiętnie miesięcznik "Ty i Ja". I tam po raz pierwszy przeczytałem jakieś opowiadanie Kundery, oczywiście nie pamiętam tytułu, ale trochę pamiętam o czym było. O jakichś dziwnych relacjach damsko- męskich, niezrozumiałych dla mnie jako dziecka. No dużego dziecka. Pamiętam jakąś pustkę jaką czułem w tym opowiadaniu. A kilka lat temu zacząłem czytać "Przypadki Augiego Martcha" i nie skończyłem. Pustka, bezcelowość. Obezwładniające, tylko się zabić. Wtedy mi się znów przypomniało tamto opowiadanie, też pustka, też bezcelowość, ale tamto było krótsze.

A niedługo po tym czytaniu pisma "Ty i Ja" no tak dwa, trzy lata,  spędziłem wakacje na wsi i przeczytałem "Quo Vadis". Pamiętam że sk ...

	wierzacy-sceptyk
	8 lutego 2018 21:03

@Prezydent podpisał w stylu "starszych braci" :) (6 lutego 2018 13:43)

A ja tak nie potrafię...

tak to tak, nie to nie...

ale na szcęście je jestem politykiem, i nie muszę:)

	wierzacy-sceptyk
	6 lutego 2018 21:11

@Taniec ducha w Górze Kalwarii (6 lutego 2018 09:23)

Masz rację, pokolenie które chociaż liznęło łacinę czy grekę wymiera. Wymiera też pokolenie które liznęło matematykę czy fizykę na poziomie który pozwala na budowanie algorytmów na podstawie znajomości podstawowych zagadnień. Niedługo nie będzie komu uczyć młodych podstawowych zagadnień. Zostaje bardzo wąska grupa specjalistów do budowy programów których wielu używa jako gotowców nie rozumiejąc o co w tych zagadnieniach chodzi. Zastanawiam się komu przekazać moją bibliotekę, na pewno nie jednemu, bo ich zainteresowania są bardzo różne. Ale najtrudniej mi będzie wybrać komu przekazać prawie kompletną bibliotekę Kliniki Języka. Bo rewizja dotychczasowej wiedzy, jakże zmanipulowanej i ułomnej, wymaga żeby tę wiedzę zmanipulowa ...

	wierzacy-sceptyk
	6 lutego 2018 11:29

@Jak długo można przeżyć bez oddychania i za ile? (3 lutego 2018 09:13)

Dawno, dawno temu trenowałem judo. To był jakiś klub wojskowy, sala była chyba w siedzibie wojsk lotniczych przy  Wawelskiej. Przepustkę nawet miałem, żeby tam wejść. To była jeszcze szkoła podstawowa. No i któregoś dnia pokonałem chłopaka, większego ode mnie, który zastosował duszenie. No tak zwyczajnie, dźwignią na rękę. Potem ja się cieszyłem ze zwyciestwa a on był siny z wsiekłości. Byłem zdumiony, zrozumiałem że z szaleńcami nie chcę mieć do czynienia. Nigdy więcej tam nie poszedłem.

	wierzacy-sceptyk
	3 lutego 2018 14:36

@Smog i metropolizacja po polsku (26 stycznia 2018 15:15)

No wszystko pięknie, ale nie mamy żadnych danych żeby wiedzieć skąd ten smok się bierze. Wiatry są u nas zwykle zachodnie, ale nikt (chyba) nie monitoruje jaką część smoka przywiewają te wiatry z zachodu, no chociażby z tych elektrowni opalanych węglem brunatnym. Kominy coraz wyższe budują coby im smoki nie zapaskudzały nabliższej okolicy.

A i my i Czesi też takie elektrownie mają. A czy nasze (niemieckie) samochody tak paskudzą? Też nie wiemy ile tego dają. A ile tego wychodzi z węgla, brykietów palonych w piecach?

Też nie wiemy, chyba że masz jakieś dane.

A Warszawa jest w kotlinie warszawskiej, gdy nie ma wiatru to wszystko się zbiera.

A jak inne miasta to nie wiem.

	wierzacy-sceptyk
	26 stycznia 2018 20:39

@O przyjacielskiej polityce mocarstw (23 stycznia 2018 10:00)

eska, jestem stary a Ty dużo młodsza, ale wiedzieliśmy o tym co się wtedy rozgrywało tyle samo. To znaczy nic. Gabriel z tamtych czasów to nic nie pamięta bo jest za młody i z okruchów dzisiejszej naszej wiedzy usiłuje coś wywnioskować. A to że ma niesamowitą spostrzegawczość i pamięć słonia jest bardzo pożyteczne w Jego robocie. Właściwie Jego umiejętność wykrywania zależności między wydarzeniami pozornie ze sobą niezwiązanymi sprawia wrażenie że ma intuicję podejrzliwej kobiety. I czasem mam wrażenie że Jego satysfakcja z wykrytej zdrady jest podobna, ale emocje są jednak inne. Kobieta jest zdruzgotana, a Gabriel ma ogromną radość.

	wierzacy-sceptyk
	23 stycznia 2018 19:45

@http://www.mif.pg.gda.pl/kft/Akron1/Po2lat_v4.pdf (13 stycznia 2018 09:56)

Od długiego czasu omijam szerokim łukiem wszystkie notki, dywagacje i wogóle wszystko co się tyczy Smoleńskiej tajemnicy. Tylko dlatego że mam do Ciebie zaufanie zdecydowałem się na przeczytanie polecanego przez Ciebie linka.

Nie wiemy nic, może tylko wiemy kto jest w niektórych trumnach. Ilość tekstów pisanych przez prowokatorów, paranoików, wariatów, wynajętych zespołów manipulacyjnych jest tak duża że jesteśmy bez szans na znalezienie czegokolwiek. Może gdzieś tam są fragmenty prawdy, ale gdzie- to nie możemy ocenić.

	wierzacy-sceptyk
	13 stycznia 2018 15:30

@Psychologia, czyli knebel na usta (12 stycznia 2018 12:52)

Beznadziejna notka. Silenie się na naukowość a jest to jakaś "naukawość".

	wierzacy-sceptyk
	12 stycznia 2018 14:02

@Operacja Mincemaet, czyli o matrioszkach dezinformacji. (9 stycznia 2018 13:26)

Dlatego wojny nie zostawia się żołnierzom tylko politykom.

To jest zbyt poważna sprawa.

	wierzacy-sceptyk
	9 stycznia 2018 20:02

@Operacja Mincemaet, czyli o matrioszkach dezinformacji. (9 stycznia 2018 13:26)

Zniszczenie klasztoru na Monte Casino prez protestantów nie było bezsensowne, wojna z Niemcami była chwilowa a wojna z katolicyzmem była stale

	wierzacy-sceptyk
	9 stycznia 2018 14:20

@Czy Ryszard Terlecki ogląda serial "Korona Królów"? (6 stycznia 2018 10:13)

https://www.youtube.com/watch?v=LwaDoEs0st4

Tak to widziała Eska.

A Toyah to widział inaczej.

	wierzacy-sceptyk
	6 stycznia 2018 21:58

@Czy Ryszard Terlecki ogląda serial "Korona Królów"? (6 stycznia 2018 10:13)

Ja też nie jestem stroną, zwyczajnie mi szkoda.

Dziękuję za życzenia, może ten Nowy Rok ostudzi te rozpalone głowy.

	wierzacy-sceptyk
	6 stycznia 2018 21:11

@Czy Ryszard Terlecki ogląda serial "Korona Królów"? (6 stycznia 2018 10:13)

Co ja robię tu?

	wierzacy-sceptyk
	6 stycznia 2018 19:59

@Czy Ryszard Terlecki ogląda serial "Korona Królów"? (6 stycznia 2018 10:13)

Czyli prawdą jest to co napisałem. Emocje silniejsze niż dobroć serca.

U mnie na uczelni ksero pojawiło się w końcu lat siedemdziesiętych albo na początku osiemdziesiątych, za zgodą dyrektora można było robić. A tak na ulicy, na Dobrej w Warszawie od początku lat osiemdziesiątych, za okazaniem dowodu.

No nie w domu oczywiście, ale można było zabrać do domu, przecież na uczelni nikt tego nie pilnował i skserować gdzieś za okazaniem dowodu.

Smutna jest ta zapiekłość.

Eski emocje są zwykłą babską wsiekłością i potrzebą rozwinięcia jęzora. A Twoje są dokładnie wyrachowane. Nie wiem co jest gorsze. Ja z moją babą się nie kłócę tylko mówię- jak zwykle masz rację kochanie. Z innymi postępuję podobnie, tylko nie dodaję kochanie. A Ty jesteś uparty, jak Cię coś zaboli ...

	wierzacy-sceptyk
	6 stycznia 2018 15:22

@Czy Ryszard Terlecki ogląda serial "Korona Królów"? (6 stycznia 2018 10:13)

Pamiętam tę awanturę po obietnicy recenzji Twojej książki złożonej prze Eskę. A książkę już wtedy przeczytałem. Bałem się wtedy że złe emocje okażą się silniejsze od zwykłej dobroci serca. I ten mój strach okazał się uzasadniony.

	wierzacy-sceptyk
	6 stycznia 2018 14:22

@O jakości książek i nie tylko (27 grudnia 2017 17:41)

Oj...

:)

	wierzacy-sceptyk
	27 grudnia 2017 19:11