-
wierzacy-sceptyk
@O dzieciach, które przecież nasze są (4 sierpnia 2017 14:53)
Bo to co pan pisze to są rozważania nastolatka o sprawach całkowicie mu obcych.
Skąd pan wie że niemieckie czy białoruskie dzieci są otaczane mniejszą opieką przez rodziców albo że mają więcej swobody niż polskie?
Albo że nadopiekuńcza matka występuje częściej w Polsce niż tam?
![]() |
wierzacy-sceptyk |
4 sierpnia 2017 16:24 |
@O dzieciach, które przecież nasze są (4 sierpnia 2017 14:53)
Ma pan dzieci?
![]() |
wierzacy-sceptyk |
4 sierpnia 2017 15:54 |
@Czym się różni dobra propaganda od dobrego Indianina? (3 sierpnia 2017 22:21)
Jak ja lubię tę makulekturę:)
![]() |
wierzacy-sceptyk |
3 sierpnia 2017 23:51 |
@Z Guyem będziemy w stanie wygrać każdy mecz (3 sierpnia 2017 19:51)
No ale czego Ty się czepiasz Piaseczna?
:)
![]() |
wierzacy-sceptyk |
3 sierpnia 2017 23:32 |
@Nadzwyczajne podchody, dziwne wycieczki po całkiem zwykłe czarne porzeczki. (30 lipca 2017 11:56)
Musisz tylko sadzonki kupić, różnych odmian, a potem te frykasy robić:)
z dwa lata najwcześniej:)
![]() |
wierzacy-sceptyk |
30 lipca 2017 23:49 |
@Nadzwyczajne podchody, dziwne wycieczki po całkiem zwykłe czarne porzeczki. (30 lipca 2017 11:56)
Tego nie wiem, żona robiła właśnie w takim garze z gumowym wężykiem, takie gotowanie z cukrem pozwalało cały sok z owoców wydobyć.
Z pozostałości robiła dżem, strasznie go nie lubiłem, bo to same pestki, ale znajomi bardzo go sobie chwalili:)
A jak zakonserwować wytłoczony na zimno sok?
chyba tylko pasteryzacja.
Na porzeczkach są naturalne drożdże, taki białawy nalot, bez pasteryzacji uzyskamy wino, może być dobre:)
![]() |
wierzacy-sceptyk |
30 lipca 2017 19:00 |
@Nadzwyczajne podchody, dziwne wycieczki po całkiem zwykłe czarne porzeczki. (30 lipca 2017 11:56)
Jak już odzyskasz te Swoje posiadłości to piszę się na zarządcę:)
Nie tylko porzeczki potrafię uprawiać, pszenicę, grykę, cebulę i inne...
Traktor też potrafię naprawić:)
Tylko hodowlą się nie zajmowałem, do tego kogoś innego najmiesz:)
![]() |
wierzacy-sceptyk |
30 lipca 2017 14:44 |
@Nadzwyczajne podchody, dziwne wycieczki po całkiem zwykłe czarne porzeczki. (30 lipca 2017 11:56)
Miałem, wiele innych też, przecież jak się tym zawodowo zajmowałem to trzeba było sprawdzić i posadzić kilkadziesiąt krzaczków
A porzeczki rozmnaża się bardzo łatwo, wystarczy późną jesienią uciąć jeden pęd, podzielić go sekatorem na kawałki takie po około dwadzieścia centymetrów, to się fachowo nazywa sztobry, i wcisnąć w miekką ziemię.
Podlać, jeśli sucho
a wiosną, gdy wypuszczą pędy, przyciąć nad drugim oczkiem
Takie sztobry to można owinąc folią i wysłać w zwykłej kopercie:)
Tak dostałem ze Szwecji sztobry Tritona i Titani za głębokiej komuny:)
![]() |
wierzacy-sceptyk |
30 lipca 2017 14:26 |
@Nadzwyczajne podchody, dziwne wycieczki po całkiem zwykłe czarne porzeczki. (30 lipca 2017 11:56)
No to ciąg dalszy:)
Jest taka odmiana porzeczki Triton
Można z niej zrobić sok w sokowniku, albo taki w garnku z cukrem
Ale nie należy takiego soku wlewać do butelek, ta odmiana ma taką ilość pektyn że z niej się robi naturalna galaretka
Bez żadnej żelatyny, bez agaru, tak po prostu, delikatna, do dekoracji deseru w sam raz:)
![]() |
wierzacy-sceptyk |
30 lipca 2017 13:55 |
@Nadzwyczajne podchody, dziwne wycieczki po całkiem zwykłe czarne porzeczki. (30 lipca 2017 11:56)
Muszę, bo się uduszę:)
Wiele lat prowadziłem plantację porzeczki ale nigdy nie robiłem nalewki:(
Moja żona robiła corocznie ze dwieście litrów soku.
Ale mój znajomy robił nalewkę, to był dość czasochłonny proces
Wczesną wiosną zbierał młode listki, dużo
Potem zalewał je słabym spirytusem, tak około 70%
I tak się to macerowało, aż do zbioru owoców
Potem strannie przebrane owoce, tylko dojrzałe, zalewał tym "wywarem" z liści i uzupełniał słabym spirytusem
Po dwóch latach nalewka była gotowa
Żadnego cukru, w porzeczkach jest go dość:)
Nalwka powinna być wytrawna
Ważną sprawą jest odmiana porzeczki
Z odmiany Roodknop dostaniemy najbardziej wytrawną smorodinówkę
A z odmiany Ojebyn łagodniejszą
Roodknop je ...
![]() |
wierzacy-sceptyk |
30 lipca 2017 13:27 |
@Do radnego śm**cia skierniewickiego bez nazwiska, i do jego wyborców z czerwonym ryjem (28 lipca 2017 14:22)
Godny ojciec chce mieć swoje kopie, a nie samodzielnych ludzi
Pewnie z niesłyszącym dzieckiem dałbym sobie radę, ale bez żony...
No musiałbym sobie dac radę
Chociaż mam krótkie i grube paluchy, ale bym musiał...
![]() |
wierzacy-sceptyk |
28 lipca 2017 23:19 |
@Do radnego śm**cia skierniewickiego bez nazwiska, i do jego wyborców z czerwonym ryjem (28 lipca 2017 14:22)
Sam pisałeś, no przecież z innych opowieści nie znam
![]() |
wierzacy-sceptyk |
28 lipca 2017 22:57 |
@Do radnego śm**cia skierniewickiego bez nazwiska, i do jego wyborców z czerwonym ryjem (28 lipca 2017 14:22)
To że coś niedobrego się dzieje to wszyscy wiemy.
Ale Twoje metody wychowawcze bardzo mnie niepokoiły
I niepokoją
Dzieci są wolnymi ludźmi, małymi ale wolnymi
Nie można ich tresować ani wychowywać tak jak Ty chcesz
One mają, mogą, same przyjść i się przytulić, nie wolno im kazać
I dopiero wtedy je wychowywać, a nie tresować
![]() |
wierzacy-sceptyk |
28 lipca 2017 22:47 |
@Do radnego śm**cia skierniewickiego bez nazwiska, i do jego wyborców z czerwonym ryjem (28 lipca 2017 14:22)
Czytałem Twoje wpisy, jeszcze na salonie
Niestety, czytałem
Jestem już stary, czworo moich dzieci są już dorosłymi ludźmi
Dobrymi, każde z nich jest inne
Mam agnostyka, wierzącą głęboko i księdza.
No i takiego co to wierzy, ale może nie.
A Ty masz obsesję, powinieneś się jednak leczyć.
Dzieci grzeją się przy miłości rodziców jak przy piecu, wcale nie trzeba ich wychowywać
Wogóle dzieci się nie wychowuje, to jest zupełnie niepotrzebne
Ale nie wiem czy jesteś w stanie to zrozumieć
![]() |
wierzacy-sceptyk |
28 lipca 2017 22:12 |
@Do radnego śm**cia skierniewickiego bez nazwiska, i do jego wyborców z czerwonym ryjem (28 lipca 2017 14:22)
Nie tyle forma. No i to nie jest utwór. Raczej potwór. Obsesja jakaś, bywa naprawdę źle, ale obsesja to nie jest właściwa reakcja.
![]() |
wierzacy-sceptyk |
28 lipca 2017 21:35 |
@Do radnego śm**cia skierniewickiego bez nazwiska, i do jego wyborców z czerwonym ryjem (28 lipca 2017 14:22)
Sądzę że Szkoła Nawigatorów nie jest miejscem do publikowania listów otwartych czy apeli
![]() |
wierzacy-sceptyk |
28 lipca 2017 18:12 |
@Koniec przygody (24 lipca 2017 09:29)
To może Ty zadzwoń?
Bo jako zdyscyplinowany czytacz nie będę dzwonił.
Bo nie wiem co się dzieje i czy Twój pomysł na koniec sierpnia jest aktualny.
Pieniądze niewielkie, więc wyprzedzenie jest niepotrzebne, są.
![]() |
wierzacy-sceptyk |
25 lipca 2017 00:16 |
@Niemcy ganią Kaczyńskiego i pana Xi czyli „misje Europy na Wschodzie”. (15 lipca 2017 21:03)
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/22188/dreadnought-tom-1
a jest i tom drugi, grube tomiszcza, faktografia potężna, bez wniosków
ale wnioski można sobie samemu dośpiewać
okres od połowy XIX wieku do wybuchu wielkiej wojny
![]() |
wierzacy-sceptyk |
20 lipca 2017 19:50 |
@O potrzebie chwalenia ludzi (16 lipca 2017 09:02)
Ale to nie o to wtedy chodziło, nie twierdziłem że ja to bym zrobił lepiej, albo że wogóle bym zrobił:)
Zresztą teraz dzielisz książki na kilka tomów i tak jest dużo lepiej.
Po prostu ilość wydarzeń, bohaterów, okoliczności jest tak duża że nie da się tego w jednym tomie umieścić.
Ty masz pamięć słonia i pracowitość mrówki, a Twoi czytelnicy rzadko takie cechy mają.
Najtrudniej jest nowym czytelnikom to ogarnąć, dla mnie to tak jakbym zaczął czytać książkę o elektronice i z niej by wynikało że wszystko co do tej pory wiedziałem to jest inaczej.
Dlatego jakiś czas temu pisałem że potrzebny jest jakiś podręcznik do historii, prawdziwy, ja go nie napiszę bo tego talentu nie dostałem, Ty go nie napiszesz bo masz robotę zaplanowaną na lata, a histo ...
![]() |
wierzacy-sceptyk |
16 lipca 2017 14:46 |
@O potrzebie chwalenia ludzi (16 lipca 2017 09:02)
Kiedyś skrytykowałem to jak napisałeś jedną z Twoich książek
Wcale nie zareagowałeś agresją, ale minę miałeś taką że już raczej nigdy tego nie powtórzę:)
![]() |
wierzacy-sceptyk |
16 lipca 2017 14:09 |